Letnie Gasshuku Samurajów odbyło się pod koniec sierpnia br. w Wiśle. Podobnie jak na tegorocznej Letniej Akademii Karate & Jujitsu był to ten sam, pięknie położony, dość luksusowy hotelik w Wiśle Jawornik. Także treningi odbywały się na hali sportowej pobliskiej szkoły. Tylko pogoda była zdecydowanie gorsza niż ta z przełomu czerwca i lipca. Więcej zajęć (w porównaniu z obozem karate) odbyło się ze strzelania bojowego z łuku kyujutsu. Ostatni trening łucznictwa, sobotni odbył się w deszczu, ale cóż to za przeszkoda dla prawdziwych samurajów…
Sensei Marcin Nalewajko odebrał podczas obozu dyplom na 3. dan battodo. Egzamin zdał jeszcze przed obozem w Warszawie. Do grona posiadaczy sandan dołączył też sensei Remigiusz Pyffel, który zaliczył na obozie końcową część egzaminu na 3. dan – część techniczną (tameshigiri zdał już w czerwcu w dojo).
W obozie uczestniczyło ze swoimi opiekunami kilku młodszych adeptów, trenujących też karate. Opiekunowie (dziadek, mama, tata) nie mieli wyjścia i dołączyli do ćwiczących. Wszyscy z powodzeniem ukończyli ośmiodniowy cykl szkoleniowy i odebrali pamiątkowe dyplomy.
Oto I część zdjęć z tego bardzo udanego letniego zgrupowania battodo, spochan: