Pod koniec marca hanshi Tomasz Piotrkowicz wraz ze swoim uczniem Krzysztofem Barczakiem spędzili 15 dni w Japonii zwiedzając i ćwicząc z japońskimi mistrzami szermierki samurajskiej battodo, iaido, kenjutsu. Przebywali w Tokio, Chichibu, Nara, Osace. Podziwiali pierwsze kwitnące w Japonii wiśnie. To był początek okresu sakura, który ekscytuje mieszkańców Japonii tak, jak kiedyś podziwiali piękno kwiatów wiśni i odradzającej się na wiosnę przyrody samuraje – wojownicy z dawnych czasów.
Spotkali się m.in. z dyrektorem International Spochan Federation Kenichi Hosokawa, mistrzem battodo Toyama-ryu – ekspertem walki krótkim mieczem kodachi Kosen Tabuchi, mistrzem battodo i szkoły iaido Muso Jikiden Eishin-ryu Yoji Yamanaka oraz soke Ryuseiken Shizenkai Mitsuhiro Saruta. W czasie treningów tameshigiri u tego ostatniego mistrza Krzysztof Barczak zdał na stopień mistrzowski w battodo sandan (3. dan). Jak trudno jest zdać u tego mistrza na wyższe stopnie mistrzowskie niech świadczy fakt, że hanshi Piotrkowicz ma w tej szkole 5. dan.
